Semi Electric
Na płycie znajdziemy prawie 50 minut muzyki podzielonej na 13 utworów – w większości do tekstów Krzysztofa Napiórkowskiego, ale pojawiają się także trzy zjawiskowe poematy Dylana Thomasa w przekładzie Stanisława Barańczaka, w tym słynny „Do not go gentle into that good night” (Nie wchodź łagodnie do tej dobrej nocy), a także jeden wiersz Bolesława Leśmiana i jeden tekst Joanny Kondrat.
Jest to pierwsza tak elektryczna płyta Krzysztofa, która zaskakuje energią, świeżością, pomysłowością i znakomitymi utworami z pogranicza różnych stylistyk i konwencji. Głos lidera dopełnia znakomicie zgrany zespół i perfekcyjna realizacja, zaś cały album jest nagrany w imponujących warunkach akustycznych, świetnie i oryginalnie brzmiący.
Na płycie oprócz Krzysztofa Napiórkowskiego grającego na elektrycznym pianinie Fender Rhodes i gitarze akustycznej zagrali także utalentowani muzycy: Kacper Stolarczyk (gitary elektryczne), Mateusz Pliniewicz (skrzypce), Szymon Kamykowski (saksofony), Maciej Magnuski (bas) oraz Daniel Kapustka (perkusja). Goście specjalni płyty to szkoccy muzycy: Claire Campbell (skrzypce), Andre Gibb (skrzypce), Norman Mackay (bandeon).
- Nigdy Nie Wrócę
- Nie Wiem Nic O Sobie
- Jasny
- Widzę Dziś Chłopców Lata
- Rusz Się Z Domu
- Nie Masz Dokąd Pójść
- Optymistycznie (Wersja 2018)
- Ludzie Mówią (Wersja 2018)
- Nie Wchodź Łagodnie Do Tej Dobrej Nocy
- W Tym Zwariowanym Świecie
- Sen O Dniu (Wersja 2018)
- A Śmierć Utraci Swoją Władzę
- W Czas Zmartwychwstania